poniedziałek, 19 września 2011

58. SREBRNE RÓŻE

     To jeden z pierwszych "czystych" wazonów jakie robiłam. Ciężkie było zadanie, bo bardzo szybko robiły się zabrudzenia, które trudno było usunąć. Od pierwszych kroków do ostatniej warstwy werniksu musiałam bardzo uważać, by wazon nie był zachlapany żadną z substancji.






 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz