wtorek, 9 sierpnia 2011

44. EKSTRAWAGANCKIE

     Kupiłam piękny papier, czerwony, no super. Ale po wyschnięciu juz taki super nie był. Zrobił się pomarańczowy. Gdy tak każdego wieczorku siedziąc i patrząc na nie te nieszczęsne kieliszki zastanawiałam się co z nich zmajstrowac, nie miałam żadnej wizji tak wczoraj wieczorem wymyśliłam. I jak? Może byc?












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz